25 pytań na 25 urodziny - Agata Białkowska - Samul | Allegro Jobs

25 pytań na 25 urodziny – Agata Białkowska – Samul

Od pierwszego zakupu książki Gombrowicza na Allegro w czasach liceum, po prowadzenie międzynarodowych projektów employer brandingowych, jej historia z Allegro zatoczyła pełne koło. Dziś, jako ekspertka, koordynuje złożone inicjatywy angażujące dziesiątki osób w Polsce i za granicą, dbając o to, by każdy głos został usłyszany, a efekt końcowy był spójny i wartościowy. W rozmowie opowiada o nauce przyjmowania feedbacku, o dystansie do własnych pomysłów, o ukrytych talentach, a także ulubionych codziennych rytuałach. 

Poznajcie Agatę naszą Ekspertkę Employer Brandingu. 

 
  1. Co najbardziej zaskoczyło Cię, gdy zaczęłaś tu pracować?

     

Chyba najbardziej zaskoczyły mnie piętnastominutowe zoomy. Pozytywnie mnie zaskoczyły. Nie miałam wcześniej doświadczenia tak krótkich i konkretnych spotkań. Te dziesięcio czy piętnastominutowe “do-brzegu” rozmowy, w celu przegadania jednego, konkretnego tematu, były dla mnie bardzo odświeżające. Polubiłam je bardzo.

  1. Największe wyzwanie w dotychczasowej karierze to…

     

Myślę, że szeroko zakrojony projekt związany z komunikacją naszego Employer Value Proposition Allegro. Do tej pory miałam już doświadczenie w podobnych działaniach, zarówno jako pracowniczka, freelancerka, jak i prowadząc własny portal. Ale tutaj skala była zupełnie inna – w projekt zaangażowanych było ponad 60 osób z różnych części firmy, ogromna liczba wątków do zaadresowania i oczekiwań do pogodzenia.

Jako Project Managerce zależało mi, żeby wiele głosów zostało usłyszanych i uwzględnionych, a całość była spójna i odpowiadała na realne potrzeby. Było w tym dużo koordynacji, strukturyzowania, adaptowania się do zmian, szukania rozwiązań i łączenia wielu perspektyw. Efektem jest projekt o międzynarodowej skali – obejmujący 11 spółek w 6 krajach, dostępny w trzech językach i zintegrowany z zewnętrznymi systemami. A to tylko jeden z tak szerokozakrojonych projektów. Właśnie jestem w trakcie kolejnego, na równie dużą skalę.

  1. Czy pamiętasz swój pierwszy zakup na Allegro?

     

Pamiętam! Nawet pisałam post na LinkedIn na ten temat😄 Byłam w liceum, to był rok 2003 albo 2004, trzecia czy czwarta klasa. Moja koleżanka mówiła mi, że są tam aukcje. A ja byłam trochę sceptyczna. Aukcje, licytowanie, nie bardzo mnie to kręciło. Mówiła jednak, że można na tym Allegro kupić rzeczy tańsze albo niedostępne na rynku. Byłam wtedy wkręcona w Witolda Gombrowicza i czytałam co tylko się dało, również spoza lektur. Zaczęłam ich szukać na Allegro. Znalazłam jedną książkę i specjalnie dla niej założyłam konto. Pamiętam, że wtedy dostawało się jeszcze PIN pocztą! Więc tak, ten pierwszy zakup pamiętam bardzo dobrze.

  1. Praca w open space czy zaciszny home office?

     

Musi być jedno i drugie. Potrzebuję chodzić do biura, bo potrzebuję kontaktu z ludźmi. Wyjście z domu daje mi poczucie, że wchodzę w tryb pracy. Bardzo sobie cenię, że mamy biura i to naprawdę świetne biura! Wielką przyjemność daje mi przebywanie w tych wnętrzach. Z drugiej strony lubię też popracować z domu, żeby się skupić i wyciszyć. Bywa, że w biurze jestem bardziej efektywna, ale gdy za długo tam siedzę to efektywność spada. Wtedy praca z domu działa lepiej. Dlatego hybryda, dwa dni z domu, a trzy z biura, jest dla mnie optymalna.

Ciekawostka jest taka, że pracowałam tak jeszcze zanim to było modne😉w porozumieniu z przełożonymi. Prawda jest taka, że chodzenie do biura sprawia, że czuję się częścią firmy. Bo jak się pracuje tylko z domu, to czasami nie wiadomo, z kim i po co się coś klika w tym kompie. Spotkanie ludzi na żywo daje zupełnie inne poczucie.

  1. Spotkania piętnastominutowe codziennie czy jedna długa narada w tygodniu?

To zależy. Uważam, że nie ma jednego złotego rozwiązania. Czasami, przy konkretnym projekcie, regularne piętnastki są świetne, szybki update jest wtedy bardzo wartościowy. Albo złapanie się, żeby przegadać, ustalić coś szybko, zamiast przerzucać się wiadomościami - wtedy lubię złapać za telefon i szybko coś załatwić. Ale czasem lepsze jest jedno dłuższe spotkanie, byle miało sens i nie uczestniczyło w nim za dużo osób. Trzeba też pamiętać, że przed i po spotkaniu zawsze jest taki „czas martwy”, nieefektywny, nazywam go czasem przedspotkania: myślisz, że za chwilę masz spotkanie, więc nie zaczynasz nic nowego. Dlatego piętnastominutowe spotkanie często realnie zajmuje trzydzieści minut. 

  1. Jak wygląda twój rytuał pracy? Czy masz jakieś must-do na start dnia?

     

Na pewno pierwsze, co robię, to odpalam komputer. Potem szybko zerkam, czy coś się wydarzyło, idę po kawę i wodę z cytryną, pomarańczą i imbirem. Sprawdzam, co się działo, kiedy mnie nie było - pracuję na pół etatu. Patrzę, czy coś ważnego było w mailach. Slack to raczej szybkie reakcje. W myśl “zjadania żaby” lubię od razu zmierzyć się z tym, co mam ochotę odwlekać, żeby mieć to już za sobą i mieć czas na ważne i pilne tematy, które są już przyjemniejsze.

  1. Czy masz jakiś ulubiony lifehack związany z zakupami online?

     

Chyba nic szczególnego. Najczęściej korzystam z kategorii „ulubione”, dodaję  serduszka, w miarę możliwości kompletuję to, co się da u jednego sprzedawcy, żeby ograniczyć liczbę przesyłek, no i wybieram takie oferty, które w miarę możliwości umożliwiają mi skorzystanie ze Smarta! 😄 Typowa Allegrowiczka😉

  1. Jakbyś miała wytłumaczyć Allegro komuś, kto nigdy o nim nie słyszał, jak byś to zrobiła?

     

To jest takie miejsce, gdzie można kupić właściwie wszystko, w dobrej cenie. Zakupy są bezpieczne, jest wsparcie najlepszego zespołu Customer Experience we wszechświecie. Więc w razie niespodziewanych trudności nie zostaje się samemu z problemem, a tych problemów i tak jest bardzo mało. Można zaufać tej platformie i po prostu robić zakupy.

  1. Slack czy spotkania na Zoomie?

     

Różnie. Czasami zamiast pisać na Slacku, wklejam od razu link do Zooma, żeby szybciej pogadać. Czasami dłużej zajmuje opisanie kontekstu, sformułowanie pytania, a tak - to szybki, miły call i temat załatwiony.

  1. Możesz pozdrowić jedną osobę lub zespół w tym wywiadzie.

     

Jedną?! No co Ty! Za dużo wspaniałych osób, żeby wybrać jedną😄Pozdrawiam cały zespół Allegro🧡

  1. Jaki jest twój ukryty talent, o którym mało kto wie?

Czasem rysuję, a plakaty z moimi ilustracjami można było kupić kiedyś w IKEA - wystąpiły nawet w filmie! Wciąż dostaję zdjęcia od znajomych, którzy napotykają je w pensjonatach, kawiarniach czy przestrzeniach relaksu.

  1. W moim kalendarzu nie ma tygodnia bez…

     

Spotkań! Zastanawiam się, czy mam chociaż jeden dzień bez spotkań? Chyba nie. I gdyby zdarzył się taki dzień, to chyba czułabym się zdezorientowana, a jednocześnie myślę, że taki dzień pogłębionej pracy posłużyłby mi. 

  1. Team building: escape room czy wspólne gotowanie?

     

Wspólne gotowanie - bez dwóch zdań!

  1. Czy są jakieś kategorie na Allegro, które cię zaskoczyły?

     

Hmmm chyba nie. Ale nie czuję się ekspertką w kategoriach, więc mogę nie wiedzieć o istnieniu tych ciekawszych.

  1. Czy masz jakiś pomysł na to, jak będą wyglądały zakupy online za 10 lat?

     

Dziesięć lat to bardzo dużo w kontekście rozwoju technologii i w ogóle ecommercu. Rozwój AI na pewno wpłynie na to jak, ale też co będziemy kupować. Może płatności będą jeszcze prostsze. Na pewno obszar dostaw będzie jeszcze bardziej eksploatowany.

Wyobrażam sobie też lepsze wyszukiwanie produktów. Ja czekam na opcję zakupu z możliwość wybrania daty dostawy.  Często nie potrzebuję czegoś na “już”, więc nie szybkość się dla mnie liczy, ale możliwość dokonania zakupu “już” i otrzymania przesyłki np. za tydzień. Pewnie będą też zmiany w kontekście obsługę posprzedażowej, fajnie by było, jakby wraz z rozwojem AI obsługa klienta nie musiała już być zaabsorbowana takimi powtarzającymi się zgłoszeniami, a rozwinął się obszar realnego doradztwa, konsultacji, wsparcia, szczególnie gdy problem czy wątpliwość są bardziej złożone - czyli taki akcent na relacyjność bardziej niż efektywność. Tak bym sobie marzyła😉

  1. Gdybyś mogła wymyślić nowy sposób dostawy, jaki by to był?

     

Chciałabym móc wybrać dokładnie, kiedy dostanę daną rzecz! Nie zawsze musi być szybko, chociaż, że na jutro jest dostawa, czy pojutrze - bardzo lubię.

  1. Gdybyś miała wybrać jeden moment w pracy w Allegro, który najbardziej zapadł ci w pamięć, co by to było?

     

Z pewnością bardzo dokładnie pamiętam swój pierwszy dzień, to, jak przyszłam do pracy. Chwila po chwili. Ostatnio nawet rozmawiałam o tym z Mateuszem, moim pierwszym przełożonym w Allegro. Spacerowaliśmy i przechodziliśmy obok budynku Q22, gdzie wtedy mieściło się biuro Allegro i zebrało mi się na takie wspominki😊

Zapadły mi w pamięć też duże, złożone projekty cross obszarowe. Do tego integracje, warsztaty, wyjazdy, np. sesje zdjęciowe w Pradze, przeprowadzka do Norblina, czy warsztaty dla Top 100 i AllegroWay. W przeciągu moich czterech już lat w pomarańczowych barwach zebrało się już sporo takich momentów! A na prowadzenie wysuwa się festiwal dla pracowników z okazji 25-cio lecia Allegro - tak się tworzy legendy (Allegro)😉

  1. Jakie cechy współpracowników najbardziej cenisz w swoim zespole?

     

Poczucie humoru i otwartość. Bardzo cenię szczerość, wzajemną pomoc i to, że możemy na siebie liczyć. Doceniam też dzielenie się wiedzą i otwartość na feedback. Często coś, co zaczyna się jako projekt jednej osoby, ostatecznie staje się zespołowym działaniem - każda para oczu, każda głowa wnosi coś wartościowego. I szczerze lubię spędzać czas w naszym zespole. Uważam, że jest wyjątkowy. Być w zespole, a tworzyć zespół to dwie, wcale nieoczywiste sprawy. A my umiemy tworzyć i działać zespołowo.

  1. Nie wyobrażam sobie dnia pracy bez…

     

Dźwięku przychodzącej wiadomości na Slacku😉

  1. Czy jest jakaś umiejętność, którą dziś wykorzystujesz w pracy, a była kiedyś dla ciebie wyzwaniem?

     

Tak, prezentowanie swoich pomysłów i efektów pracy wraz z przyjmowaniem feedbacku. Nauczyłam się traktować projekty właśnie jako projekty - materiał, nad którym pracujemy wspólnie, a nie jako moją osobistą sprawę. To daje lekkość i otwartość na ocenę, uwagi czy nawet krytykę. W branży kreatywnej mówi się „kill your darlings” – i faktycznie, to ogromna umiejętność. Dystans do własnych pomysłów pozwala mi dziś łatwiej rozmawiać o nich, rozwijać je razem z innymi i nie tracić energii na bronienie ich za wszelką cenę. To była dla mnie ważna lekcja i coś, co realnie ułatwia pracę.

  1. Co najbardziej cenisz w pracy tutaj?

     

Cenię to, że obszar pracy jest dynamiczny i wymagający, a tematy - ciekawe i różnorodne. Doceniam wysoki poziom merytoryczny osób, z którymi pracuję, ale też atmosferę, ludzie są zaangażowani, czują, że współtworzą tę firmę, a nie tylko „dla niej pracują”.

To daje poczucie przynależności i sprawia, że naprawdę fajnie się tu pracuje. Ważne jest też zaplecze pracownicze (mam na myśli, biura, pakiet świadczeń pozapłacowych) takie poczucie, że jesteśmy zaopiekowani i możemy zająć się pracą.

  1. W pracy częściej stawiasz na spontaniczność i szybkie decyzje, czy raczej wolisz mieć wszystko zaplanowane od A do Z?

     

Jestem gdzieś pomiędzy. Nie umiałabym mieć wszystkiego zaplanowanego od A do Z, to byłoby dla mnie frustrujące. Wolę wyznaczyć ramy, a w nich dopuszczać zmiany i elastyczność.

Z drugiej strony, sama spontaniczność też by mnie męczyła. Potrzebuję pewnej struktury, ale z przestrzenią na modyfikacje.

  1. Wolny piątek co tydzień czy dodatkowy miesiąc urlopu co dwa lata?

     

Wolny piątek co tydzień. Jeszcze jak!

  1. Jak tłumaczysz znajomym i rodzinie, co właściwie robisz w Allegro?

     

Mówię, że moja praca to miks marketingu i PR-u. Polega na tym, żeby do Allegro aplikowały osoby, które będą zadowolone z pracy i dobrze się tutaj odnajdą, a żeby jednocześnie były to osoby z jakościami, jakich w organizacji potrzeba, które pozwolą firmie osiągać cele.  Chodzi o to, by dotrzeć do kandydatów z informacjami o tym, jakim pracodawcą jest Allegro. Wiele osób nie kojarzy, jak dużą liczbę pracowników zatrudniamy i w jakich obszarach, nie zawsze to jest oczywiste.

  1. Czego życzysz Allegro na 25. urodziny?

     

25 lat to już taki młody dorosły! Życzę, żeby to był moment odkrywania i eksplorowania. Po pełnoletności przychodzi czas odnajdywania tego, co się naprawdę lubi.

Niech to będzie czas innowacji, frajdy i energii. Okres, w którym można próbować nowych rzeczy, przewracać świat do góry nogami, a jednocześnie czerpać radość z tego, co się robi.

 
 

A jeśli chcesz poznać więcej Allegrowiczek i Allegrowiczów to zostań z nami i śledź kolejne wywiady z tej serii. Każda rozmowa to kolejny dowód na to, że #dobrzetubyć → https://jobs.allegro.eu/pl/blog/